Gry, które zwykle znajdziemy w sklepach z aplikacjami mobilnymi, mają międzynarodową projekcję. Czasami decydują się nie tłumaczyć ich, ponieważ ilość dostarczanych informacji jest tak podstawowa, że nie wpływa to na grywalność ani zrozumienie gry. Są jednak i inne, w których jest ona niezbędna, ale oczywiście musi być dobrze wykonana. Dzisiaj podamy wam rażący przykład złe tłumaczenie: Wars kart - Pora na przygodę!.
Wśród moich kontaktów na Twitterze jest sporo tłumaczy, którzy przez cały tydzień kpili z siebie i drzeli ubrania, grając w tę grę, niedawno wydaną na iOS przez Cartoon Network, w oparciu o ich Serial animowany Pora na Przygodę.
Wadą jest to, że jest przeznaczony dla dzieci, więc zamieszanie ma większy wpływ, a medium takie jak ten kanał z treściami dla dzieci powinno być bardziej świadome.
To zabawna gra karciana, w której zrozumienie zasad jest niezbędne. Inspiracją jest 14 odcinek czwartego sezonu Pora na przygodę, w którym Finn i Jake grają w grę Card War.
Jest to gra planszowa z planszą, w której musisz zarządzać terenem, figurkami posiadającymi możliwości ataku i obrony oraz magicznymi zaklęciami.
Nie wdając się w eufemizmy, tłumaczenie na język hiszpański jest bolesne. Pokazuje, że zostało to zrobione bez zatrudniania profesjonalisty i automatycznie. Finn, jeden z bohaterów, nazywa się fiński, jasne, bezpośrednie tłumaczenie z języka angielskiego.
Innym przykładem bardziej podatnym na wyśmiewanie są nagrody w postaci skrzyń. W języku angielskim się to mówi pierś, słowo, które ma dwa znaczenia, pierwsze, wspomniane już, i drugie, pierś. Tłumaczenie Card Wars – Adventure Time zdecydowało się na to drugie. Konsekwencje tego zamieszania mogą oznaczać, że wielu rodziców nie uzna treści za odpowiednie dla ich młodszych dzieci.
Jest to trochę niezrozumiałe, że tak się dzieje, biorąc pod uwagę, że w kolejna gra Cartoon Network Jeśli chodzi o tę serię rysunków, tłumaczenie na język hiszpański z Ameryki Łacińskiej jest całkiem dobre.
Mamy nadzieję, że wkrótce to poprawią i że mają wielu specjalistów w dziedzinie tłumaczeń EN>ES, których mamy w Hiszpanii i pozostałych krajach hiszpańskojęzycznych.
Z drugiej strony ostrzegam żeglarzy. Jeśli szukasz tej aplikacji na Androida, bądź ostrożny. Nie ma go w Sklepie Play, ale istnieją klony ze złośliwym oprogramowaniem Mobiegenie.
Dziękuję tłumaczom @jordibal y @Ramon_Mendez za zwrócenie mi uwagi na ten bałagan.
Cześć,
Obawiam się, że błędem było przypadkowe opublikowanie działających wersji, w których Tłumacz Google był używany jako test dla każdego języka innego niż angielski. Miało to miejsce także w innych krajach.
Zostały wycofane i wkrótce będzie dostępna wersja w perfekcyjnym języku hiszpańskim.
Cieszę się, że tak się stało, ponieważ obecnie doświadczenia z językiem hiszpańskim nie są zadowalające.