Kilka dni po bardziej niż bezpiecznym wprowadzeniu na rynek 7-calowego tabletu Apple wciąż docierają do nas przecieki na temat tego pożądanego urządzenia. Tym razem są nowe zdjęcia iPada mini zamieszczonych na Twitterze i Instagramie, w których widzimy tablet w bardzo przekonujący sposób i porównany do Nowego iPada i iPhone'a 5. Możemy z nich wyciągnąć kilka rzeczy.
Zdjęcia pochodzą z Twitter od australijskiego współpracownika magazynu internetowego 9to5Mac, synu Dickinson. Opublikował też kilka na swoim koncie na Instagramie. Oczywiście nie mamy żadnego potwierdzenia, że są prawdziwe, ale wyglądają całkiem nieźle. Chociaż podejrzenia, jakie budzi, należy wskazać. I chodzi o to, że prototyp, który równie dobrze mógłby być tylko przykrywką, ponieważ na żadnym zdjęciu nie widzimy ekranu, zbiera wszystkie plotki, które słyszeliśmy w zeszłym tygodniu na temat iPada mini.
Przede wszystkim w dolnej części wieczka widzimy podwójne głośniki. Widzimy również znak, który wskazuje, że ten model ma 32 GB przestrzeni dyskowej, jedna z podniesionych opcji. Jeśli chodzi o łączność, doskonale widzimy na zdjęciu, na którym iPad mini nałożony jest na nowego iPada, że nowy tablet będzie miał mniejszą stację dokującą niż tradycyjne 30-stykowe złącze Apple. Rozmawiamy o piorun dok który ma już iPhone'a 5. Widzimy, że są dokładnie takie same na innym zdjęciu, na którym smartfon i tablet nakładają się na siebie.
Euforia wokół tego urządzenia nie przestaje rosnąć wraz ze zbliżaniem się szacowanej daty jego prezentacji, czyli końca października i początku listopada. Napięcie wzrosło, gdy Wall Street Journal poinformował, że produkcja urządzenia jest w pełnym rozkwicie i że zobaczymy 10 milionów przesyłek iPada mini.
Sonny Dickinson mógł wykorzystać tę euforię do zdobądź obserwujących na TwitterzeW rzeczywistości po opublikowaniu zdjęć zarobił ponad 5.000. Dopóki nie pojawi się nowy tablet Apple, nie będziemy wiedzieć, to dobra część plotek.
źródło: Kieszeń-szarpie