Kodak również chce mieć swój udział w wielkim rynku urządzeń mobilnych i wyciągnął kilku konkurentów dla obiektywów Sony DCS QX. Podejście tych Sprężyny Inteligentny obiektyw Kodak PixPro Jest identyczny z tymi prezentowanymi przez japońską firmę, choć z pewnymi różnicami w wydajności, które bardziej zjadliwe w dziedzinie optyki mobilnej.
Chociaż wielu producentów karmi piersią przez liczbę megapikseli, jaką mają czujniki aparatów w ich telefonach komórkowych, prawda jest taka, że wyniki nie zawsze są najlepsze. Zwykle to, co zawodzi, to optyka. Rodzaj obiektywów, jakie możemy umieścić w dzisiejszych, bardzo fajnych telefonach, utrudnia uzyskanie dobrego zdjęcia. Nie mówmy, czy chcemy mieć dobrej jakości zoom, czy dobrą ostrość. W tym celu Sony wprowadziło na targi IFA linię kamer DSC QX z dwoma modelami, QX100 i QX10.
Teraz Kodak wysuwa bardzo podobną propozycję. Mamy również dwa modele, a także kompatybilność z systemami Android i iOS oraz łączność z naszymi telefonami lub tabletami przez Wi-Fi lub NFC. Mają też te piny, które pozwalają nam dopasować go do naszego telefonu i że poradzimy sobie z tym w jedno ciało, chociaż działają również autonomicznie. Nie wiemy, ile podróży mają te szpilki i jaki rozmiar będą obsługiwać telefony.
Te będziemy sterować aplikacją które musimy zainstalować na naszym urządzeniu mobilnym. A dane możemy zapisać zarówno na telefonie, jak i w karta microSD umieszczony na samym obiektywie, aby móc samodzielnie robić zdjęcia.
Kodaka PixPro SL10
Ten aparat ma zoom optyczny 10x, nagrywać Wideo 1080p dzięki czujnikowi 16 MPX ma Szeroki kąt 28-280mm i optyczna stabilizacja obrazu. Jego cena wyniesie 199 USD.
Kodaka PixPro SL25
W tym znajdujemy ten sam czujnik 16 MPX, ale mamy 25xi z rozszerzeniem Ultra szeroki kąt 24-600 mm. Jego cena wyniesie 299 USD.
Oba aparaty będą naprawdę lekkie i pojawią się w sklepach wiosną 2014 roku. Pozostało jeszcze kilka szczegółów dotyczących ich specyfikacji.
źródło: kodak