Motorola zdobyła zaufanie milionów użytkowników na całym świecie najnowszymi smartfonami, które wprowadzili na rynek, także Google, który powierzył jej produkcję Nexus 6. Jednak firma ma cierń w zębie i jest niczym innym jak jej udziałem w rynku tabletów. Zakup Lenovo a nazwa, która jest rzeźbiona od ponad roku, to więcej niż wystarczający powód, aby sądzić, że powrócą w 2015 roku i są w stanie zrobić to przez frontowe drzwi.
Moto E, Moto G, Moto X, Moto 360. Wszystkie te modele miały ze sobą coś wspólnego: przekonały użytkowników. Ostatecznie liczy się tylko zadowolenie tych, którzy kupują produkty, a Motoroli udało się to zrobić dzięki dobrze zaprojektowanym urządzeniom, które oferują wrażenia porównywalne tylko z tymi z Google Nexus i bardzo konkurencyjne ceny. Między innymi z tego powodu przedstawiciele Mountain View przydzielili mu – po dobrej pracy LG w ostatnich latach – trudne zadanie: opracowanie Nexusa 6.
Powiedzieliśmy przed wrześniem, że nowa generacja Moto G i Moto X będzie kluczem do utrzymania uprzywilejowanej pozycji, na którą zapracowali. Mieli rację, ewolucje są na tyle ważne, że uzasadniają nowy zakup i na pewno przełoży się to na sprzedaż. Nexus 6 będzie również ważnym elementem probierczym, ponieważ będzie wyposażony w najwyższej klasy specyfikacje. Dzięki Moto 360 w pełni weszli również na rosnący rynek urządzeń do noszenia, a następnym krokiem byłby powrót do tabletów. Podążając za linią pracy, sukces byłby prawie gwarantowany.
Niewykluczone, że Motorola niezależnie pomyślała i zrobiła wiele, by zrobić ten krok, ponieważ precedensy nie są do końca dobre. Ale nie zapominajmy, że jest teraz własnością Lenovo, a Chińczyków, choć stały się świetna alternatywa, wydają się być bardzo zainteresowani wykorzystaniem Motoroli jako siły uderzeniowej przeciwko Apple i Samsung w tym segmencie.
To dobry czas, firma jest słodka, a wsparcie Lenovo, które oddałoby jej do dyspozycji ogromne środki, znacznie ułatwiłoby sprawę. Ponadto rok 2015 przedstawiany jest jako rok ożywienia po nieco trudnym okresie. Możemy powtórzyć to samo, co powiedzieliśmy, kiedy HTC ogłosiło powrót do tworzenia tabletów po współpracy z Google nad Nexusem 9 w zeszłym tygodniu. Obie firmy nie muszą szukać formuły, która daje rezultaty, już ją mają, a wystarczy ją poprawnie zastosować.
Źródło: Pomoc Androida