Jeszcze wczoraj Samsung podał bardziej konkretne daty dotyczące przyszłości Tizen. System operacyjny opracowywany wspólnie z firmą Intel i Linux Foundation stale się rozwija i znajduje poparcie wśród producentów i operatorów. Zostało to ogłoszone Tizen 3.0 i Tizen Lite, zmniejszoną i mniej wymagającą na poziomie sprzętowym wersję dla urządzeń średniego i niskiego zasięgu. Jednocześnie omówiono niektóre usługi i nowe sojusze, do których dołącza projekt.
Koreańsko-amerykańska firma opowiedziała nam wczoraj o charakterystyce tej wersji swojego systemu operacyjnego. Włączono wiele nowych możliwości, przekazując wrażenie mocy i zdrowia projektu.
Dodanie wsparcia: Nokia Maps
Jedną z najbardziej zaskakujących rzeczy we wczorajszych zapowiedziach była świadomość, że będzie to tzw Serwis map Nokii, obecnie należąca do firmy Microsoft, niezależnie od tego, kto korzysta z tej platformy. To jeszcze jeden objaw determinacji, z jaką Samsung chce wyeliminować swoją zależność od Google źródło.
Wczoraj potwierdzono, że projekt ma 36 nowych partnerów, wśród których są wspomniana Nokia, eBay, McAffe, Panasonic, Sharp, Weather Channel itp. Dochodzą do nich bardzo różne firmy z sektora technologicznego i telekomunikacyjnego, takie jak Vodafone , Huawei, Fujitsu i inne.
Pościel do Google
Obraz narysowany przez to połączenie tak wielu różnych agentów jest dość jasny: wszyscy chcą mieć alternatywy dla swoich relacji z Google. Można to interpretować jeszcze bardziej drastycznie, mogą przygotowywać się do przygotowania łóżka dla Google i jego usług, a nie tylko systemu operacyjnego Android.
Chodzi o to, że projekt wykracza poza urządzenia mobilne, chcąc również zapewnić rozwiązanie telewizory, aparaty fotograficzne, samochody i komputery odzieżowe. Ta ostatnia dziedzina jest jedną z najbardziej zaawansowanych.
Terminy premiery pierwszego telefonu z Tizenem zostały przesunięte i już się o tym mówi początek 2014 r. na jego sprzedaż. Oficjalna prezentacja mogłaby zatem odbyć się na CES lub na MWC. Na porządku dziennym byłby też tablet z Tizenem.
To, co się teraz okaże, to jak Google zareaguje na to bardzo stanowcze stanowisko firmy, która je produkuje 63% terminali korzystających z Twojego systemu operacyjnego.