Nocny, Google opublikowała dane o przyjęciu za styczeń 2014 r. Nie mamy wątpliwości, że w kolejnych tygodniach wzrost KitKat zacznie gwałtownie rosnąć, gdy pojawią się liczne wydania i aktualizacje. Jednak na razie najnowsza wersja udziału Androida po raz kolejny ujawnia powolność dzięki któremu ekosystem się odnawia.
Android 4.4 Jest z nami od 3 miesięcy, od oficjalnej premiery w listopadzie ubiegłego roku. Przez cały ten czas krążyły plotki i obietnice aktualizacji różnych smartfonów i tabletów, które wydawały się nieuchronne, ale w tej chwili jedynymi firmami, które się spełniły, są HTC, w One i Google (w Nexus y Motorola).
Nexus 5, bestseller, choć za mało
W zeszłym tygodniu Google wyraziło zadowolenie z dobre wyniki biznesowe który zbierał Nexus 5. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę, że Moto G również miała ogromny wpływ i dodamy do równania wszystkie poprzednie Nexusy (4, 7 i 10), natkniemy się na nieuchwytną rzeczywistość: firma zajmująca się wyszukiwarkami mocno uzależniony od swoich partnerów aby pociągnąć Androida do przodu.
W rzeczywistości sprzedaż Motoroli, ewentualna rezygnacja z rodziny Nexus, nowe umowy z Samsungiem czy przyszła strategia skoncentrowana na Wersje Google Play oznaczałoby to wiarygodne uznanie tej zależności.
KitKat występuje w 1,8% androidów
Android 4.4 pojawił się wraz z obietnicą dużych firm, że jak najszybciej zaktualizują swoje urządzenia do tej wersji. W rzeczywistości większość aktualizacji (LG, Sony, Samsung, HTC) wskazywała na styczeń, ale jak to prawie zawsze bywa w tych przypadkach, oczekiwania zostały rozmyte a wzrost Kitkat nieznacznie się wahał od 1,4% do 1,8% w ostatnim miesiącu.
źródło: thenextweb.com