Uruchomienie Android 8.1 jest wciąż całkiem nowa i prawdopodobnie nadal czeka nas co najmniej jedna duża aktualizacja Android Oreo, ale moment, w którym Google przedstawienie Android P zaczyna być już na horyzoncie i poszukiwanie wskazówki to, co nas czeka, zaczyna przyspieszać. Dowiemy się, które z nich zostały odnalezione jako pierwsze.
Android P, Android Pi i Android Pie
Już od lata wiedzieliśmy, że Google pracował nad kolejną wersją swojego mobilnego systemu operacyjnego i oczywiście wszyscy przyjmujemy za pewnik, że tradycja nazywania go zgodnie z kolejnością alfabetu będzie przestrzegana, więc nigdy nie było większych wątpliwości, że pojawi się jako Android P i że później zostanie mu przydzielony deser lub słodycz, które zaczynały się od tego listu. Nawet ktoś z Mountain View przegapił publicznie informację, która to potwierdziła.
Do tej pory gra w spekulacje na temat tego, jaka będzie jego ostateczna nazwa, nie rozpoczęła się i rozsądnie byłoby oczekiwać, że zajmie to trochę czasu, ale rozpoczęła się wczoraj, kiedy twórca XDA Developers reklamowane że znaleziono odniesienie do android-pi, nazwa, która wydaje się dziwna, że mogłaby przybrać Google ale to doprowadziło wszystkich do logicznego myślenia, że może to wskazywać na Android Pie (pie oznacza ciasto), co brzmi trochę ogólnie w porównaniu z poprzednimi wyborami, ale nadal wydaje się rozsądnym zakładem.
Pierwsze spekulacje na temat wiadomości, które mogą nam przynieść
Chociaż od miesięcy było kilka znaków wskazujących, że praca z Android 9 zaczęły się wskazówki, na jakich nowościach można się skupić Google na razie są minimalne. Kilka tygodni temu spekulowano o możliwości, że nadejdzie zmiana, która niewątpliwie byłaby bardzo niepopularna, ukrywanie ikony wskazującej siłę pokrycia, ale niewiele więcej.
Wraz z wiadomością o jego możliwym nazwisku zaczynają jednak krążyć inne informacje i plotki. Z jednej strony ten sam programista, który odkrył odniesienia do Androida Pi, zwraca uwagę, że w nowej wersji projekt Treble byłby już powszechnie wdrażany. Z drugiej i znowu z forów Deweloperzy DXAPojawia się również wiadomość, że Google może zablokować dostęp do ukrytych interfejsów API, co oznacza, że programiści mieliby bardziej ograniczone funkcje, które mogliby nam zaoferować, ale w zamian za wyszukiwarki byliby w stanie zagwarantować lepszą wydajność i większą stabilność. .
Najbardziej pożądane wiadomości i trudność w przewidywaniu
Z tego, co wiemy, i zawsze zakładając, że ta informacja kieruje nas we właściwym kierunku, wydaje się, że Google może kłaść większy nacisk na poprawę wydajności Androida, a nie na nowe funkcje, co prawdopodobnie zaczęło się już dziać z Android Oreo. Jest to z pewnością ważna praca, ale fanów zwykle bardziej przyciąga możliwość robienia nowych rzeczy za pomocą swoich urządzeń. W tym sensie nawet po prostu autentyczna realizacja PiP byłby już ważnym postępem i ogólnie widać, że jest wystarczająco dużo pragnienia, aby wyłącznie dla Pixela uogólnić.
I oczywiście na naszej liście życzeń i na liście wielu innych fanów Androida znajduje się również ta, w której wprowadzono pewne ulepszenia dla Tabletki. Rzeczywistość jest jednak taka, że nie wiemy, czy istnieje wiele powodów do optymizmu w tej dziedzinie, ponieważ obietnice w tym kierunku, które zostały złożone z Android Oreo w końcu byli w drobiazgach i już kilkakrotnie komentowaliśmy, że wszystko wskazuje na to, że Google skupia się bardziej na adaptacji Chrome OS do tego typu urządzeń niż cokolwiek innego. Ostatnie wieści, które testował Fuchsia OS na Pixelbooku dodali jednak jeszcze więcej niepewności do pytania, czy to możliwe.
Kiedy pojawi się Android P?
Chociaż ze względu na fakt, że każda nowa aktualizacja wydaje się rozprzestrzeniać jeszcze wolniej niż poprzednia ( najnowsze dane Androida Oreo nie mają strzelać rakietami, a panorama w polu tabletów jest jeszcze bardziej ponura), wielu kwestionuje (od dłuższego czasu) wygodę wypuszczania co roku nowej wersji, najprawdopodobniej tempo to będzie się utrzymywać i że kalendarz Android P nie różni się zbytnio od Androida Oreo i jego poprzedników.
Oznacza to, że za kilka tygodni (najczęściej pod koniec stycznia) poznamy datę kolejnego Google I / O (co zwykle odbywa się w maju), konferencję dla deweloperów i całkiem prawdopodobne, że odbędzie się oficjalna prezentacja Android P, po czym nastąpi premiera pierwszej bety. W każdym razie widzieliście już, że polowanie na wskazówki już się rozpoczęło i nabierze tylko tempa w nadchodzących tygodniach, więc może nam nie zająć dużo czasu, aby mieć trochę więcej podglądu.