F23: Zrównoważony czy raczej ograniczony phablet?

Hisense F23

Chińskie firmy w dalszym ciągu dążą do zajęcia znaczącego miejsca nie tylko w segmencie niskokosztowym, gdzie ich przywództwo jest niepodważalne, ale także w grupie terminali średnich, a w przypadku najpotężniejszych także w najwyższej pod względem funkcji i ceny. Czy to z powodu braku zasobów, który uniemożliwia im wspinanie się na pozycje, czy też ze względu na strategię opartą na tworzeniu niedrogich modeli, ale nieco lepszych pod względem cech, prawda jest taka, że ​​oferta nie przestaje rosnąć.

Dziś porozmawiamy o tym Hisense. Ta firma, która jest już obecna w Hiszpanii i której katalog można zobaczyć na internetowych portalach zakupowych, kilka tygodni temu wprowadziła na rynek nową markę fablet nazwać F23 który wydaje się spełniać wszystkie zasady małych firm w kraju Wielkiego Muru, podążając śladem innych modeli firmy, takich jak Maxe. Poniżej opowiemy więcej o tym urządzeniu i postaramy się sprawdzić, czy jest to model naprawdę konkurencyjny, czy też ma jednak istotne ograniczenia.

jego przeczucie max

Konstrukcja

Zaczynamy od szeregu wskaźników w polu widzenia, które pokazują, że to urządzenie mieści się w normie: Metalowa obudowa z niezbyt wyraźnymi krawędziami, którym jednak towarzyszą nieco grubsze ramki boczne, które zrywają z dotychczasowym trendem opartym na ekranach sięgających praktycznie do skrajności. Jak zwykle ma czytnik linii papilarnych później.

Obraz i wydajność

Przez GizChina, F23 miałby być wyposażony w przekątną 5,5 cali co zakończy się uchwałą Podstawowy HD 1280×720 pikseli. W dziale aparatów dwa obiektywy, które też nie robią wielkiego wrażenia: tył 8 Mpx i przód 5 Mpx, a wszystko to wspierane przez procesor Snapdragon 425 którego maksymalna prędkość wynosi około 1,4 GHz. Czy uważasz, że wystarczy zapewnić stabilność i szybkość jednocześnie? Do tego dodano by 3 GB RAM i pojemność pamięci 32, którą można rozszerzyć za pomocą kart Micro SD. Jego systemem operacyjnym jest Android Marshmallow.

tło marshmallow

Dostępność i cena

Zaprezentowane pod koniec lutego najbardziej logiczne byłoby, gdyby to urządzenie jako pierwsze trafiło do sprzedaży w Chinach, nie zdradzając więcej na temat ewentualnej ekspansji na inne rynki. Jeśli chodzi o koszt, kurs wymiany wyniósłby około 220 euro. Czy uważacie, że to odpowiednia liczba, czy też można znaleźć inne phablety nieco bardziej znanych marek, które są zrównoważone i niedrogie? Masz więcej informacji na temat innych podobnych modeli, takich jak U7 Max, dzięki czemu możesz wyrazić własną opinię.


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Actualidad Blog
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.