Wielu analityków i miłośników technologii, ale szczególnie tych, którzy kupili iPada 3, mocno się zastanawiało dlaczego Apple wypuściło iPada 4 tak szybko?. Niektórzy wskazywali, że chcieli mieć większy wpływ komercyjny, inni, że chcieli ograniczyć rozwój zbliżającego się wówczas Nexusa 10. Dzisiaj natknęliśmy się na wyjaśnienie, które wydaje się mieć dużo sensu i jest dobrze uargumentowane: Chip A6X jest tańszy w produkcji niż A5X.
To było coś naprawdę nielogicznego, że zaledwie kilka miesięcy po wprowadzeniu na rynek tabletu, który opisywano jako rewolucję technologiczną, został on wymieniony i nie czekając na klasyczny cykl roczny w tych z Cupertino. Flagą trzeciej generacji był uderzający, wyjątkowy i ekskluzywny wyświetlacz Retina. I właśnie tam zaczyna się cała ta historia.
Przesunięcie milionów pikseli na nowym ekranie wymagało bestii procesora graficznego. Apple to zaprojektowało, a Samsung to zrobił. A5X przyszedł z dwurdzeniowym procesorem ARM cortex-A9 produkowane przy 45 nm (nanometrów), któremu towarzyszy potężny GPU Czterordzeniowy procesor PowerVR SGX543MP4. W sumie chip zajęty 165 mm2, naprawdę jeden z największych chipów ARM, jakie kiedykolwiek wyprodukowano. Tegra 3 mierzy 82mm2, a A5 mierzy 122mm2, aby dać ci wyobrażenie.
El A6X został wyprodukowany przy 32 nm przez Samsunga z projektu Apple. Układ jest wyposażony w dwurdzeniowy procesor 1,3 GHz i Trójrdzeniowy procesor graficzny SGX 543MP3. Chipo zajmuje tylko 92 mm2.
Te warunki sprawiają, że zużywają mniej energii, ma wiele więcej mocy i powyżej okazuje się tańsze w produkcji.
Ta teoria ma dużo sensu, a tym bardziej, jeśli zastosujemy wzrost cen o 20% do procesorów, które Samsung produkuje dla tych w Cupertino. Wydaje się, że to wszystko kwestia liczb.
źródło: Fudzilla
a czy wierzysz w jabłko ??? hahaha głupcy