Jest to nieuniknione, gdy masz produkt tak popularny jak iPhone 6 że ludzie ciągle o nim mówią, czy to na dobre, czy na złe, a prawda jest taka, że z jego najnowszym smartfonem, Apple dostaje dużo od jednego i drugiego: jeśli z jednej strony nie przestaną przyjeżdżać spektakularne wyniki sprzedażyz drugiej strony skargi użytkowników na jedno lub drugie nie przestają się dziać problem produkcyjny wykryto i dziś przyszła kolej na ekran które według niektórych użytkowników drapałbym się zbyt łatwo.
Skargi na łatwość zarysowania ekranu
Po słynnym bendgatez losowe restarty modelu 128 GB i problemy ze stabilizatorem aparatu, jak mówią w Internecie, nadeszła kolej ekran nowego obiektu krytyki, tyle że dla odmiany nie wydaje się to być wyłączną skargą użytkowników modelu 5.5-calowego, ale i 4.7-calowego. Jaki jest problem? Po prostu to rysuje się zbyt łatwo.
Prawda jest jednak taka, że do tej pory nie mamy żadnego eksperymentu, który pozwalałby ocenić wielkość problemu, a jedyne testy to fotografie że dotknięci użytkownicy pokazują nam, nie mając pewności, w jaki sposób te znaki zostały nałożone na urządzenia, chociaż wydaje się, że jest wielu, którzy zbiegają się ze wskazaniem tego problemu. W każdym razie trudno jest w tej chwili ocenić zakres problemu.
iPhone 6 nadal triumfuje
Z incydentem lub bez, nie można zaprzeczyć, że eMam iPhone'a 6 jest ogromnym sukcesem i zawsze jest dobra wiadomość dla tych, którzy Apple żeby zrekompensować te inne, niezbyt pozytywne: ostatni, przyszedł do nas wczoraj od jednego z analityków specjalizujących się w najpopularniejszej firmie jabłkowej, która prognozuje sprzedaż 71 milionów iPhone'ów tylko w tym kwartale.