iOS 10 prawie wydaje się kolejnym dostosowaniem Androida (część 2)

iOS 10 iPhone 6s

Jednym z najważniejszych kamieni milowych w tygodniu, w którym jesteśmy zamknięci, jest ogłoszenie iOS 10 na konferencji programistów Apple. Ta wersja systemu przyniesie istotne zmiany i zamknie epizod w najnowszej historii jabłka, gdyż jest już niekompatybilna z iPad 2 i pierwszy iPad mini, prawdopodobnie dwa najlepiej sprzedające się tablety firmy w tych latach. W dalszym ciągu analizujemy różne aspekty transformacji, a w szczególności jej związek z Android.

Wracamy do wczorajszego rozdziału, w którym opisaliśmy niektóre z podobieństwa najważniejsze z tego, ile iOS 10 współpracuje z Androidem. Zasadniczo analizujemy otwarcie Siri do aplikacji stron trzecich i w jaki sposób przekracza to nadmierna kontrola które Apple utrzymywało z własnych zasobów. Dziś przyszedł czas, aby przejść nieco bardziej do powierzchowności i przyjrzeć się kwestiom estetycznym czy użytkowym inspirowanym systemem operacyjnym Google.

iOS 10 prawie wydaje się kolejnym dostosowaniem Androida (część 1)

Aktywny wyświetlacz / Always On, dynamicznie rozwijająca się funkcja

Apple ogłosiło, że jedną z nowości iOS 10 To ten, który terminal rozpozna, gdy weźmiesz go do ręki i włączysz jego ekran, aby go użyć. Funkcję tę zainaugurował pierwszy Moto X, kiedy Motorola znajdowała się pod patronatem Google. Obecnie producenci tacy jak LG (poprzez dodatkowy ekran), Samsung (dzięki energooszczędności AMOLED) czy od niedawna OnePlusprzeprowadziły podobne zmiany.

iOS 10 i związek miłości i nienawiści Apple z widżetami

Podczas gdy Android od początku zakładał, że możliwość używaj widżetów na pulpicie był zaletą jego systemu i znalazł w tych elementach potężne narzędzie poprawiające doświadczenie użytkownika, Apple miał więcej problemów z rozpoznaniem jego przydatności. W ostatnich iteracjach systemu jabłko zniknęło stopniowa integracja widżetówchoć w sposób nieco wtórny. W iOS 10 będą one na ekranie odblokowania, podobnie jak miało to miejsce w przypadku Androida 4.2.

Widżety wielozadaniowości na iPada

Zdjęcia Google inspirują funkcje do natywnej aplikacji iOS 10

Ze wszystkich aplikacji Google, prawdopodobnie najlepiej rozwinęła się w tym zakresie w ciągu roku Zdjęcia. W końcu widzowie górscy zdają sobie sprawę z ogromnej ilości, która połowy które są przeprowadzane za pomocą telefonów komórkowych i próbował usprawnić administrację z poziomu Androida. iOS 10 będzie zawierał zaawansowane wyszukiwanie według haseł wśród zdjęć, choć na razie nie integruje najpotężniejszej opcji swoich rywali: przestrzeni nieograniczone miejsce na dane.

Wnioski

Podsumowując, są to nowe aspekty iOS 10, które najwyraźniej zaczynają przypominać Androida, jednak nie robią nic więcej, jak tylko kontynuują trend wyraźnie widoczne w ciągu ostatnich kilku lat. Jak powiedzieliśmy, być może otwieranie i przyznawanie opcji (wcześniej ograniczonych) deweloperom to cecha, która potwierdza dowody na to, że Apple nie jest w stanie pokryć wszystkiego. Kilka lat temu widzieliśmy już, że Apple pozwala na korzystanie z klawiatur innych firm, co w tamtym czasie stanowiło poważne zerwanie ze zwykłymi wytycznymi. Możliwość łączenia aplikacji deweloperskich z Siri będzie zasadniczym skokiem dla systemu, jeśli dobrze rozegrane zostaną karty na stole.

W zakresie estetyki czy funkcji bardziej powierzchownych (i pomimo tego, że Apple nadal utrzymuje ścisłą czerwoną linię w przypadku niektórych tematów), iOS 7 To było przed i po. Kwestie takie jak podgląd aplikacji wielozadaniowych, widżety, włączenie NFC, założenie, że ważne jest, aby robić większe ekrany, rysik ma tendencję do ujednolicania dwóch platform mobilnych, co niekoniecznie jest złe, ale oznacza z naszego punktu widzenia punkt widzenia, zwycięstwo jednego modelu nad drugim.


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Actualidad Blog
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.

  1.   anonimowy powiedział

    Jestem bardzo zabawny, jak dochodzisz do wstępnych wniosków (wystarczy zobaczyć nagłówek), a kiedy już to zrobisz, przeszukuje się argumenty, które go wspierają, w jaki sposób? stronniczość i stronniczość, wybierając te, które działają tylko w jedną stronę i nie dokonując porównania w dwóch kierunkach. W rzeczywistości zapomina o aspektach, które nie mają znaczenia, takich jak to, że Siri był pierwszym wirtualnym asystentem, w tym przypadku Google nie był inspirowany koncepcją zapoczątkowaną przez Apple i pomysł jest bezpośrednio odrzucany.

    Nie wdając się w szczegóły, dziwią mnie niektóre stwierdzenia, jak np. stwierdzenie, że Google (Android) opiekuje się programistami za udostępnienie Google Now osobom trzecim hahaha, ciekawe, że ktoś, kto pracuje nad witryną o nazwie TABLETzona powiedzieć, że Android został zaprojektowany z myślą o programistach, oczywiście, aby móc to potwierdzić, pojedynczy argument trzeba rozważyć w bardzo ciekawy sposób, ignorując na przykład to, że App Store z 15% udziałem globalnym generuje dwa razy większe dochody niż Google. Graj z limitem 80% lub że zdecydowana większość projektów rozpoczyna się na iOS, ponieważ Apple stworzyło platformę, na której zawarte w nich treści i DOŚWIADCZENIA UŻYTKOWNIKA były (i nadal są) lata świetlne od modelu Google’a.

    1.    anonimowy powiedział

      i jeszcze jeden aspekt, w którym się nie zgadzam, nie doceniam interakcji z ekranem dotykowym na rzecz asystenta głosowego jako niekwestionowanego substytutu, nic nie jest dalsze od rzeczywistości, 3D Touch mówi dokładnie odwrotnie i jest realnym zakładem i namacalnym znaczenie interakcji z interfejsem i zaangażowanie we wzmacnianie tego aspektu. Zobaczymy, kiedy natywne wsparcie Google dla tej technologii na Androidzie, co będzie i zobaczymy, czy wirtualni asystenci będą substytutem czy uzupełnieniem pewnych sytuacji, skłaniam się ku drugiej opcji.