Przypuszczamy, że wielu nie umknie, że z kilkoma dobrymi akcesoriami można zrobić tablet lub smartfon, urządzenie do gier bardzo podobne do Nintendo Switch. Logicznie rzecz biorąc, każda platforma ma swoje tytuły, ale jasne jest, że na razie App Store i Google Play nie są dokładnie w tyle w katalogu. Tutaj wyjaśniamy, jak dostroić nasz Androida lub iPada zamienić je w konsolę do gier.
Koncepcja stosowana przez popularną chińską firmę w swoim Nintendo Switch jest to konsola „salonowa”, która może służyć jako laptop. W końcu, ilekroć szuka się środkowej ścieżki, nie kończy się to na tym, że nie jest ani jednym, ani drugim, ale (pomijając błędy) Super Mario, Pokemon o Zelda mają wystarczająco dużo pamięci podręcznej, aby każda pomoc była zwycięskim produktem. To, co dzisiaj proponujemy, to wykonanie tego samego, co ta konsola, ale z tabletem z Androidem lub iPadem.
Jak zobaczysz, jest to coś bardzo prostego i to każdy mógł się zdarzyć nawet wcześniej debiut przełącznika Nintendo. W szczególności potrzebujemy trzech rzeczy (czterech, jeśli policzymy tablet). Pierwszy to połączenie WiFi, pozostałe dwa omówimy od razu:
Pilot Bluetooth
Jeśli poszukamy w sklepach takich jak Amazon czy eBay, znajdziemy setki Kontrolery Bluetooth Można je kupić w niskiej cenie, aby korzystać z tabletu lub smartfona. W tym sensie wszystko zależy od naszego budżetu i tego, co chcemy osiągnąć. Mamy kopie z 10 euro że może nie są wielką rzeczą, ale od czasu do czasu mają grę, którą służą.
Ogólnie można wyróżnić dwa różne typy kontroli, te, które są podobne do tego z PlayStation 4 o Xbox One (i poprzednie generacje), które nie są w żaden sposób połączone z urządzeniem, oraz inne, które integrują jakiś rodzaj sprzężenia, aby funkcjonować Zjednoczony (jeśli tego chcemy) do terminala.
Podobnie jak w przypadku formatu Nintendo Switch, możesz mieć kilka elementów sterujących obsługujących określony sprzęt, a także rozszerzalne kopie. Na przykład nie tak dawno o tym rozmawialiśmy gamevice na iPadzie. Byłaby to kwestia poszukiwania ogólnego lub konkretnego modelu telefonu komórkowego / tabletu. Im lepiej to wiadomo, tym większa szansa, że znajdziesz coś takiego.
Chromecast
Drugim przedmiotem, którego potrzebujemy, jest Chromecast. Ci, którzy już mają to małe urządzenie, często zastanawiają się, jak mogli bez niego żyć do momentu rozpoczęcia jego użytkowania, a mianowicie, że jest to podstawowe urządzenie do cieszenia się konwergencja cyfrowa naszych dni w całej okazałości. Jego funkcja jest prosta: zabierz wszystko, co pojawia się na ekranie naszego smartfona lub tabletu do televisión.
Oczywiście są zoptymalizowane aplikacje i gry specjalnie dla Chromecasta, jak mamy w powyższym linku; ale jeśli tak nie jest, zawsze możemy bezpośrednio uruchomić cały ekran terminala. Jego cena to tylko 35 eurolub taniej, jeśli masz starą wersję. Zakup, którego trudno żałować.
Tablet + Chromecast + pilot ... równy Nintendo Switch?
Cóż, powiedzmy, że wynik nie jest dokładnie taki sam, ale jeśli nas pośpieszą, dla wielu będzie jeszcze lepiej. Wystarczy podłączyć tablet w dowództwie i Telewizja, zainstaluj wybraną przez nas grę i zacznij ją uruchamiać. Katalog tytułów na iOS i Androida jest nieskończony i każdego dnia rośnie. Mamy nawet możliwość korzystania z emulatorów i uciekania się do starych klasyków, których więcej niż jeden Gamer nostalgiczny pozostanie w miłości. Chociaż Nintendo Switch będzie miał ekskluzywne gry, mocniejsze w części graficznej, nie da się jej dosięgnąć różnorodność i bogactwo platform mobilnych.
Z drugiej strony nowa konsola Nintendo to urządzenie myśl o prowadzeniu gier, abyśmy nie napotkali (inaczej byłoby to nie do zniesienia) problemów zgodność zarówno tytuły, jak i sprzęt, na który może cierpieć Android. Mimo to minie dużo czasu, zanim procesor Snapdragon 821 (mówiąc to drugie) nie będzie mógł przenieść żadnej gry. Z drugiej strony, jeśli polecenie nie obsługuje dokładnego tytułu (nie jest to częste, ale czasami się zdarza), zawsze mamy możliwość sterowanie dotykowe.
"Nie da się osiągnąć różnorodności i bogactwa platform mobilnych"
to, że gier jest więcej nie oznacza, że jest dobra, czy kontrola jakości.